Pewnego gorącego sierpniowego dnia znalazłem się w miejscu o nazwie Restauracja Pozytywka w Zaniemyślu. Spodziewałem się, że w miejscu o takiej nazwie może być wyłącznie pozytywnie. Ale nie wiedziałem, że aż tak! W końcu klimat tworzą ludzie. A Magda, Kuba i ich rodzina nie mieli sobie równych! Przeczytajcie, a potem zobaczcie sami.
Przygotowania do wesela w Restauracja Pozytywka
Znacie to, kiedy jesteście na imprezie i może na początku czujecie się odrobinę niepewnie, a za moment okazuje się, że trafiliście „na swoich”? Przez Magdę i Kubę przez chwilę zapomniałem, że ja tu tylko fotografuję 😀 Mógłbym przysiąc, że znamy się już długo i jestem jednym z ich przyjaciół 😀 Dobrze, że nie odłożyłem aparatów i nie poszedłem z młodymi w tango*.
Przygotowania były u panny młodej w domu. W powietrzu unosiły się gwar weselnego zamieszania i zapach kawy. Nie bez powodu – pan młody to utalentowany barista. Razem z Magdą prowadzą kawiarnię w Poznaniu. Zatem na pewno nie zgadniecie, co ich goście dostali w prezencie? Bingo – opakowanie ich własnoręcznie palonych ziaren. Próbowałem – pycha!
Scenerii do first looka nie musieliśmy długo szukać. Wyszliśmy za drzwi i od razu znaleźliśmy się w zaczarowanym ogrodzie pełnym motyli. A że mieliśmy jeszcze chwilkę przed kolejnymi punktami programu, cyknęliśmy kilka zdjęć i mini sesja gotowa 😀 Profilówki w socjalach można zmieniać 😀
Potem wydarzenia zaczęły nabierać tempa. Ani się obejrzeliśmy, a młodzi przyrzekali już sobie w ogrodzie Pozytywki w Zaniemyślu.
Wesele w Restauracji Pozytywka w Zaniemyślu
Już w trakcie przygotowań zapowiadało się, że wesele w Restauracji Pozytywka w Zaniemyślu będzie pełne barw. I z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że impreza Magdy i Kuby była najbardziej kolorową w całym roku. Stoły i meble dookoła ozdobione były różnokolorowymi kwiatami, zastawą, serwetami. Do tego zielona ścianka widniejąca za plecami młodych i świecący ledowy napis. Nie mówiąc już o kreacjach samych gości. Spójrzcie tylko na zdjęcia z przysięgi. Magda i Kuba na pierwszym planie, a z tyłu różowo, zielono, czerwono, kwiatowo i jeszcze więcej – to ich cudowni goście. W takich warunkach aparat może się tylko palić w rękach. I tak było w moim przypadku 🙂
Zanim młodzi zatańczyli swój pierwszy taniec, wciągnęli wszystkich do poloneza. Chyba nie było zakamarka restauracji, do którego ten polonez nie dotarł. To fajny element imprezy, który widać, jak ekspresowo podnosi poziom endorfin 🙂
Co mnie jeszcze mega pozytywnie zaskoczyło? DJ, który wbił na seta. Pamiętam go z imprez, na które chodziłem, gdy byłem jeszcze młody 😀 Tworzył duet DJ Simo&Biskup i trząsł party-rynkiem w Poznaniu. Tym razem zatrząsł Restauracją Pozytywka w Zaniemyślu.
Sesja w dniu ślubu, a nawet kilka!
Kilka szybkich fotek w dniu ślubu to u mnie standard. Porywam młodych na romantyczny first look, potem w trakcie wesela. Magdę i Kubę porywałem chyba z 3 razy, jak nie więcej. Tak nam dobrze szły zdjęcia, że zrobiłem im kilka mini sesji. No po prostu nie mogłem się opamiętać i mam nadzieję, że młodzi mi to wybaczyli 😀 First look wśród motyli, zachód słońca nad jeziorem, a na końcu jeszcze kilka nowoczesnych ujęć z białą żyrafą 😀
Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was do reportażu, a młodym podziękować za zaufanie. Świetnie się z Wami bawiłem. I nie zdziwcie się, jeśli jeszcze wpadnę do Was na kawkę w Poznaniu. Bye!
*Spokojnie. Nigdy mi się to nie zdarzyło i nie planuję, aby miało 😀
Oczywiście ślub i wesele poza Parą Młodą tworzyli:
Sukienka: @ochockaatelier https://www.ochockaatelier.com/
MUA: @makeupbykarolina
Za dekami: @djbiskup
Najsłodsze i najlepsze: @pracowniaslodkosci.pl
Kawusia: @guest_coffeeculture
Bariści: @dram.bar
Zacne miejsce: @restauracja_pozytywka
