Jak dotąd żadna z moich dróg nie prowadziła do Katowic. Aż pewnego dnia odezwali się Patrycja i Łukasz. Kilkanaście miesięcy później byłem już w trasie do Fabryki Porcelany, a dokładniej na eleganckie wesele w restauracji Prodiż. Katowice ugościły mnie wzorowo, a para młoda dała czadu!
Restauracja Prodiż w Katowicach
Muszę przyznać, że w Fabryce Porcelany i Restauracji Prodiż w Katowicach, ba, w samych Katowicach byłem po raz pierwszy. Patrycją i Łukaszem poznaliśmy się już rok wcześniej na weselu u Oli i Huberta (tutaj zdjęcia z ich przepięknej sesji w restauracji). Niedługo potem zadzwoniła do mnie Patrycja, przyszła panna młoda, i zapytała o moją dostępność i przedstawiła swoją wizję tego pięknego dnia.
Oczywiście podekscytowany całym opisem (Patrycja dopięła wszystko na ostatni guzik), dowiedziałem się, że wesele ma się odbyć 500 km od mojego domu, jednak tak bardzo chciałem towarzyszyć Patrycji i Łukaszowi, że niemal teleportowałem się z drugiego końca Polski, z poprzedniej imprezy, również wyjazdowej. I nawet, gdybym był przez to niemiłosiernie zmęczony, para młoda od razu naładowałaby mnie energią. Zresztą zobaczycie zaraz, że było tak fantastycznie, że aż iskrzyło w powietrzu!
Jeszcze krótka anegdotka. Dzień wcześniej byłem na weselu w województwie łódzkim i na trasie zabookowałem hotel. Oczywiście jak dojechałem tam o 2 w nocy okazało się, że data mojej rezerwacji jest za 7 dni! Już miałem wizję, że będę spać w aucie, jednak pani recepcjonistka uratowała sytuację i znalazła mi pokoik do spania! Pomyślałem, że jednak będę funkcjonował normalnie w tę sobotę, tak jest! Rano wyruszyłem do Katowic.
Przygotowania pana młodego odbyły się w hotelu. W tym samym czasie kilka ulic dalej na bóstwo robiła się panna młoda. I tak, jak u Łukasza panował spokój zabarwiony lekką nutką stresu, tak u Patrycji trwała chaotyczna krzątanina z wielką dawką dobrego humoru.
Zobaczyli się dopiero przed ołtarzem. Nie byle jakim zresztą, bo największej w Polsce katedry Chrystusa Króla w Katowicach. Mówiąc zupełnie nieskromnie – w tak monumentalnym budynku wychodzą genialne zdjęcia!!! Pierwszy raz byłem w tak wielkim kościele!
Ceremonia należała do tych emocjonalnych, choć przepełniona była bardziej uśmiechami od ucha do ucha niż łzami.
Po ślubie szybka fotka rodzinna, skok do zabytkowego fiata 124 i wio na wesele w restauracji Prodiż w Katowicach na niezapomnianą imprezę.
Fabryka Porcelany – wesele w Restauracji Prodiż, aż dym leci!
Takie miejsca na wesele, jak Prodiż w Katowicach, to ja rozumiem. Bardzo eleganckie, utrzymane w ciemnych barwach, industrialne, z historią. Z zielenią, klimatycznymi światłami i kolorowymi akcentami przełamującymi surowy efekt, jakie dawały wszechobecne cegły, drewno i metal. Patrycja i Łukasz mają gust, jak nic! Zupełnie inny klimat miejsca niż np. na weselu w stodole, na którym wcześniej miałem okazję być, ale to jest najlepsze w weselach, że każde jest inne i na swój sposób wyjątkowe.
Gdy tylko przestąpiliśmy próg Restauracji Prodiż, wszystko działo się już szybko. Życzenia, genialny i dopracowany pierwszy taniec, wyśmienita kapela, kolorowe drinki, długie rozmowy i jeszcze dłuższe tańce. NO I SESJA! Powtarzam to jak mantrę – sesja w dniu ślubu to świetna sprawa!
Wyciągnąłem na nią niemal wszystkich gości. Naszym planem zdjęciowym był dziedziniec Fabryki Porcelany. Tutaj zdjęcia zaczęły się spokojnie, a skończyły tak, że wszędzie był siwy dym. Na całe szczęście nikt nie powiadomił straży pożarnej.
Najpierw klasyczne, ustawiane pamiątki, a potem przemarsz druhen przypominający sceny z serialu Sex in the City. A na koniec kolorowe race, które dały nam niesamowity efekt i dopełniły całość. Potem jeszcze kilka fotek samej pary młodej (kto powiedział, że tłem nie może być kontener?) i gotowe – MAMY TO! Można wracać na parkiet . Ten rozgrzany do czerwoności przez wspaniałych gości. Z relacji zespołu wiem, że tańce trwały do białego rana! Eleganckie wesele w Restauracji Prodiż dobiegło końca.
Z imprezy w Katowicach wracałem tak samo zmęczony, co szczęśliwy. No, może nie tak szczęśliwy, jak Patrycja i Łukasz, ale całkiem podobnie. Jeszcze raz dziękuję Wam za zaufanie i życzę tak udanego życia, jak wesela ❤️
Ten piękny dzień tworzyli również:
Suknia Ślubna: Avenue 22 Studio https://avenue22.pl/
Oświetlenie: https://lightme.pl/
Garniak i dodatki: ://www.poszetka.com/main-pol.html
Buty: https://bravomoda.pl/
Kwiaty i zieleń: Pani Bukiet https://www.panibukiet.pl/
Zespół: Memento https://mementogroup.pl/
Świetny reportaż. Super miejsce i kadry!